Fundacja Zielony Promień

Dlaczego Fundacja

Od wielu lat staramy się z moją żoną Beatą robić coś dla innych. Nie zamykać się na potrzeby innych ludzi. Robimy to w przeróżny sposób: od pomocy finansowej, z powodu naszych ograniczonych środków finansowych niewielkiej, przez rzeczową, merytoryczną po logistyczną - uczestniczenie w różnego rodzaju zbiórkach rzeczy dla potrzebujących, organizowaniem akcji pomocy itp. Robiliśmy to niejako „prywatnie”, „bez papierów”, „na dziko” czasem kłopocząc się w jaki sposób mamy się zachować gdy otrzymujemy od ufających nam ludzi środki finansowe z przeznaczeniem dla potrzebujących, jak rozliczać się (i przed kim gdy darczyńcy czasami to osoby które coś dla „naszych” potrzebujących przekazywały przez drugie albo nawet trzecie ręce) z otrzymywanych przez nas i ekspediowanych dalej worków z ubraniami i zabawkami dla dzieci. Jak namówić kolegę na warsztaty językowe czy muzyczne dla dzieci i z czego mu zapłacić, bo i on chcąc pomagać z czegoś żyć musi.

Fundacji, stowarzyszeń, przeróżnych organizacji pracujących dla innych są setki, nawet tysiące. Można się do nich zapisać, można jako wolontariusz włączyć w ich pracę. Wobec tego po co kolejny twór. No cóż, fundator (czyli ja) moja żona Beata oraz współpracujący z nami zespół uznaliśmy że chcemy pomagać po swojemu. Nie uciekamy od współpracy z innymi podmiotami, wręcz deklarujemy chęć do współdziałania. Ale patrząc wokół, uznaliśmy że wśród istniejących podmiotów, niektóre ważne dla nas cele, nie zawsze są realizowane. Z różnych powodów nie znalazły się w orbicie ich zainteresowania. Sądzimy również, że pewne nasze pomysły na działanie mogą okazać się skuteczniejsze niż inne. A poza tym... "od przybytku głowa nie boli". Sądzimy, że kolejny podmiot pracujący dla społeczeństwa to tylko zysk i kolejna propozycja dla tych którzy chcąc się włączyć w pracę dla innych a do tego momentu nie znaleźli miejsca w którym chcieli by się zaangażować.

Komu i jak chcemy pomagać

Swoją ofertę kierujemy na razie (z konieczności) do kilku grup wybranych adresatów. na razie swoją działalność adresujemy do dzieci spoza dużych ośrodków miejskich, wybranych grup w społecznościach lokalnych, na przykład do osób w wieku senioralnym, osób skazanych oraz tych, których w tej misji z w pracy z ludźmi trudnymi chcemy wspierać – funkcjonariuszy i pracowników SW.

Celem Fundacji jest działanie na rzecz pewnych wybranych zadań pożytku publicznego, priorytetowymi są te, które mają wpływ na redukcję zjawiska wykluczenia społecznego, wzrost poziomu kultury, edukacji. Za pomocą naszych projektów i programów zamierzamy zachęcać osoby w wieku senioralnym do większej aktywności życiowej, propagować działania zmierzające do rozwoju osobistego, szerszego korzystania z dóbr kultury, zdrowego stylu życia. Chcemy animować lokalne działania społeczne i kulturalne oraz upowszechniać wiadomości z dziedziny kultury i historii regionalnej. Bardzo ważnym dla nas celem są programy służące readaptacji osób skazanych i działania na rzecz byłych więźniów i ich rodzin.

Fundacja realizuje swoje cele m.in. przez prowadzenie szkoleń, warsztatów i kursów doszkalających, organizacje wystaw, działalność wydawniczą, wyjazdów studyjnych, akcji społecznych, wycieczek dla dzieci, młodzieży i osób z grupy seniorów. Organizację akcji i kampanii społecznych, rocznic i obchodów wydarzeń historycznych związanych z ważnymi wydarzeniami w życiu społeczności lokalnych. Przygotowujemy się do prowadzenia działań doradczych w zakresie rozwoju kompetencji społecznych, zdolności twórczych, zachowania w sytuacjach kryzysowych i stresowych oraz korzystania z dóbr kultury. W planach mamy działalność stypendialną, szczególnie dla dzieci i byłych skazanych.

Więcej o celach i sposobach ich realizacji znajdziesz w statucie fundacji, dostępny w zakładce: Do pobrania.

Kim jesteśmy?

Moja żona jest architektem ja dziennikarzem i socjologiem. Mamy dwóch dorosłych synów i dwoje wnucząt. Nasza fundacja polityką się nie zajmuje, ale swoje poglądy i sympatie każdy z nas ma, podobnie jak wiarę, że przed nami, przed naszymi planami jest zawsze Bóg. I to jemu poprzez swoją aktywność chcemy służyć.

Zielony Promień rozpoczął działanie siłą jednej rodziny. Ale do współtworzenia, współpracy i pomocy zapraszamy WSZYSTKICH.

Dlaczego Zielony Promień

Gdy tworzyliśmy naszą fundacje oprócz tego co chcielibyśmy dzięki niej zrobić musieliśmy też zdecydować się na jakąś nazwę. Fundacja musi mieć nazwę a ona powinna być łatwa do zapamiętania, sympatyczna dla ucha, budząca dobre skojarzenia no i jakoś logicznie (nawet nieco naciągając) związana z zakresem działania lub podejmowaną misją.

Przyszło nam do głowy, że taką mogła by być „Zielony Promień”. Ostatni promień zachodzącego słońca (lub pierwszy wschodzącego) w odpowiednich warunkach atmosferycznych przez ułamek sekundy przybiera kolor zieleni o wyjątkowym odcieniu. Zazwyczaj zjawisko najłatwiej zaobserwować nad morzem i na otwartej przestrzeni gdzie horyzont nie jest przesłaniany. Tytułowy Zielony promień to bardzo rzadkie zjawisko. Wedle szkockiej legendy, kto raz ujrzy ów zielony promień, widzi jasno, co się dzieje we własnym sercu i sercach innych. W 1882 roku ukazała się we Francji książka o takim tytule, autorstwa Juliusza Verne`a, a nieco ponad 100 lat później (1986) dramat filmowy w reżyserii Erica Rohmera.

Konsekwencją tego wyboru stał się wybór logo dla fundacji, które w umowny sposób nawiązuje do tego zjawiska.

Misja i wartości

Pragniemy działać na rzecz aktywizacji jednostek poprzez promocję kultury i sztuki, budzenie świadomości i tożsamości osadzonej w historii oraz promowanie zdrowego trybu życia i zachowań pro ekologicznych.

Istotne dla nas wartości konieczne w podejmowanych działaniach:

Zgodność działania z wyznawanymi poglądami

Uczciwość

Odpowiedzialność

Kreatywność